Włos królika jest kilkakrotnie cieńszy od włosa ludzkiego, więc jest również delikatniejszy. Równie delikatna jest skóra królika – bardzo łatwo ją podrażnić czy nawet rozerwać. Dodatkowo uszate mają tę zmyślną funkcję, że zmieniają sierść nawet 4 razy w roku.
Wystarczy jeden dzień z wyższą temperaturą, aby w domu zaczęło latać futro. Czasami z pogodą nie dzieje się nic szczególnego, a króliki i tak linieją jak wariaty. Po prostu taka jest właściwość tego niezwykłego gatunku i nic na to nie poradzimy.
Z mojego doświadczenia – najbardziej spektakularnie linieją króliki gładkowłose o bogatym podszerstku i reksy. Najdelikatniej – te z długim włosem i delikatnym podszerstkiem.
Na zdjęciu jest mój Cezik widowiskowo zmieniający sierść na zimową
Sama nie jestem fanką czesania. Robię to, kiedy sierść nie daje mi żyć i ewidentnie przeszkadza królikom. Moje króliki nie „zatykają się”, robią czasem koraliki, jednak wszystko zwykle przechodzi gładko przez układ pokarmowy, przepychane wodą i sianem (dwóch najlepszych sprzymierzeńców linienia). Dodam, że mam króliki gładkowłose. Króliki długowłose tzn. angory i teddy wymagają pielęgnacji znacznie bardziej zaawansowanej i pilnej – ich futro uwielbia się filcować i kołtunić. Oprócz czesania u królików długowłosych warto rozważyć także strzyżenie, najlepiej u groomera.
Jak czesać królika?
Rozsądnie i z umiarem, zwłaszcza metalowymi szczotkami – przykładając się za mocno do Furmintora, Ezzy Grooma czy szczotki drucianej łatwo można podrażnić skórę i wyczesać królika do łysych placków. Szczotek gumowych czy włosianych można używać zawsze bez obaw.
Niektóre króliki są zestresowane podczas czesania, uciekają. Warto wówczas pomyśleć o delikatniejszym narzędziu, albo ograniczać czesanie do niezbędnego minimum. Można też spróbować zabawy w samolocik i zająć królika jedzeniem smakołyków na czas czesania.
Szczotki – zastosowanie i rodzaje
Furminator i metalowe zgrzebła w typie furminatora
Pogromcy bogatego podszerstka. Czesząc furminatorem można dosłownie wyczesać drugiego królika i postawić go obok. Furminator usuwa włos spod spodu, nie niszcząc zewnętrznej okrywy. Furminatora należy jednak używać z dużym wyczuciem – czesząc delikatnie, wyłącznie z włosem, nie dociskając mocno do skóry.
Dla jakiego królika? Z bogatym podszerstkiem, gładkowłosego, lewka, reksa
To ząbkowany brzeszczot umieszczony w drewnianej rękojeści. Aby był skuteczny, trzeba nim czesać pod odpowiednim kątem. Podobnie jak z Furminatorem należy zachować ostrożność przy czesaniu.
Dla jakiego królika? Z bogatym podszerstkiem, gładkowłosego, reksa, lewka i królików o średnio długiej sierści.
Szczotki druciane tzw. pudlówki
Mają ząbki druciane zakończone kuleczkami lub bez zakończeń. Mogą wydawać się ostre, ale często są delikatniejsze od zgrzebeł i furminatorów i trudniej nimi wyczesać królika „do łysego”.
Dla jakiego królika? Dobrze sprawdzą u królików z delikatną lub wełnistą sierścią
Doskonałe do miejscowego wyczesywania brudu i odkołtuniania. Delikatne czesanie nimi poprawia krążenie. Dobrze sprawdzają się u królików brudnych np. od dokarmiania papkami. Niezastąpione przy inwazjach pasożytniczych.
Dla jakiego królika? Z długim włosem, angory, karzełka teddy. Dobrze sprawdzi się także po leczeniu przeciwko pasożytom zewnętrznym (do wyczesania pcheł, wszy i ich jaj).
Charakteryzują go obracające się zęby, dzięki którym grzebień delikatnie rozczesuje kołtuny i nie ciągnie.
Dla jakiego królika? Dla angory, karzełka teddy i innych królików z delikatnym, długim włosem i skłonnościami do powstawania kołtunów i filcowania sierści.
Bardzo delikatne i zwykle dość dobrze tolerowane nawet przez króliki, które nie lubią czesania i uciekają przed metalowymi zgrzebłami. Dzieje się tak dlatego, że rękawica zastępuje głaszczącą dłoń opiekuna i nie drapie. Nie wyczesują mocno, raczej zgarniają z wierzchu już wypadły włos. Sprawdzą się również do zgarniania sierści z kanap i ubrań. Mają tę zaletę, że można je spłukać lub umyć.
Dla jakiego królika? Dla wszystkich królików, także wrażliwych i nie lubiących czesania.
Szczotki włosiane
Równie delikatne jak szczotki gumowe, więc nie można spodziewać się spektakularnych efektów. Zgarniają martwy włos z wierzchu.
Dla jakiego królika? Sprawdzą się u królików z bardzo delikatną sierścią, wychudzonych, o wystającym kręgosłupie i szczególnych wrażliwców.
Zwilżona wodą dłoń
Czyli stary sposób koniarzy na błyszczącą sierść. Doskonała do „wykończenia” czesania – sprawi, że królik będzie gładziutki, za to nasza dłoń będzie wyglądała jak klata drwala.
Ostatnią metodą jest lekkie skubanie, które nie wymaga żadnych dodatkowych akcesoriów. Wielu opiekunów delikatnie wyciąga wystające kępki sierści, odczuwając przy tym niepokojącą satysfakcję. Ja również nie jestem tu bez winy 😉 Trzeba tylko uważać, aby nie przesadzić z wyskubywaniem – wyciągając martwy włos, łatwo można złapać również ten nowy i podrażnić skórę podobnie jak zbyt intensywnym czesaniem.
Też jestem winna skubaniu doopki i boczków 😂 szczotka, która najlepiej wygarnia puch jest tolerowana przez 30 sekund, potem jest ucieczka przed madką, dłubanie przez głaskanie daje dobre efekty 😜
Mój krolik nie dawno dwa miesiace temu kastracje a miesiąc później zaczelo jej wypadać futerko , na kilkanascie dni przestało i teraz znowu zaczelo. To przez linienie i upaly ,które nie dawno były czy mój krrólik może byc chory? Proszę o odpowiedz
Obstawiam, że to po prostu intensywne linienie. Wiele królików obecnie linieje. Jeśli jednak futro nie będzie równomiernie odrastać za kilka/ kilkanaście dni można pojawić się u lekarza weterynarii. Myślę, że jednak wszystko będzie dobrze 🙂